Zawsze uważałem, że najlepsze dla naszego zdrowia jest umiejętne łączenie ćwiczeń siłowych z aerobowymi, czyli popularnymi aerobami. Bardzo korzysta na tym nasze zdrowie, samopoczucie ale nie ma się co oszukiwać, również wygląd. Ćwiczenia siłowe świetnie modelują sylwetkę i ujędrniają ciało. Sporo osób jednak stawiało tylko na aeroby, uważając, że spalają one dużo więcej kalorii. Wszystkie statystyki tak mówiły, aż do teraz.
Na Uniwersytecie Arizona State przeprowadzono nowe badania liczące ile kalorii spalamy podczas ćwiczeń siłowych. Jednak badania różniły się mocno od tych przeprowadzanych do tej pory. Wszystkie badania liczące spalanie kalorii były wykonywane, w założeniu, że są to ćwiczenia aerobowe. Natomiast podczas ćwiczeń siłowych zachodzę anaerobowe procesy, które pochłaniają olbrzymie ilości energii. Nie było to wcześniej brane pod uwagę. Pierwsi, którzy podjęli się tematu zbadania tego procesu, byli właśnie badacze z Arizony.
I tak wzięto grupę osób do badań i kazano im robić serię ćwiczeń. Było to między innymi pompki, wypady, brzuszki i podciąganie. Badacze odkryli, że zakładając, iż są to ćwiczenia anaerobowe, została spalona dwukrotnie większa ilość kalorii niż wcześniej zakładano. Dwa razy tyle! Średnio na takich ćwiczeniach ćwiczący spalali 8 – 9 kcal na minutę, wobec wcześniej zakładanych 4 – 4,5 kcal.
Brakuje mi tylko jeszcze jednego badania. Chciałbym się dowiedzieć, ile kcal badani spalili podczas godziny ćwiczeń? Jak spalane są kcal podczas przerw między ćwiczeniami? Jak ćwiczenia anaerobowe wpływają na spalanie kcal po ćwiczeniach? Wydaje mi się, że znacznie zwiększają zapotrzebowanie organizmy na energię, ale to tylko moje przypuszczenia. Takie badania w pełni pokazałyby, jak bardzo przydatne w spalaniu tłuszczu mogę być ćwiczenia siłowe.
Tak więc dla tych, dla których bieganie nie jest całym życiem, polecam gorąco ćwiczenia siłowe. Świetnie wpływają na organizm, świetnie po nich wyglądamy i jeszcze spalają dwa razy więcej kcal niż nam się do tej pory wydawało. No i zakupy później łatwiej nosić do domu, ręce mniej pięką :)
Źródła: runnersworld.com, www.ncbi.nlm.nih.gov