W dalszym ciągu sporo ludzi ma złe zdanie o siłowni. Kojarzą ją z bezmózgimi osiłkami oraz śmierdzącymi pomieszczeniami. Martwi mnie taka opinia, bo wiem jak wiele możecie zyskać poprzez uczęszczanie na siłownie. Siłownia znakomicie uzupełni wasze bieganie. Pomoże schudnąć, wymodeluje sylwetkę, sprawi, że będziecie zdrowsi. Naprawdę nie ma się czego bać!
Na siłowni bywam odkąd pamiętam. Chyba zasmakowałem już wszystkich treningów. Kiedyś była siła, masa, później rzeźba :) Traktowałem ją jako miejsce do spotkań z kumplami, trening uzupełniający w zimę. Teraz jest dla mnie uzupełnieniem treningu biegowego, często zastępuje mi trening na zewnątrz, jak warunki nie pozwalają na bieganie. I powiem wam jedno, nie rozumiem, dlaczego tak dużo osób boi się na nią chodzić. Fakt, że kiedy zaczynałem większość osób na siłowni stanowili miejscowi „pakerzy”. Ale to się zdecydowanie zmieniło!
Pozwiązany tekst: Bieżnia mechaniczna w treningu biegacza
Obecnie mamy mnóstwo świetnych klubów fitness. Powstały między innymi takie sieci jak Pure, S4, ZdroFit, Calipso, Holmes Place. A to tylko kilka z nich. Prezentują się bardzo dobrze. Mamy zadbane pomieszczenia, czyste szatnie, profesjonalny sprzęt. Niektóre z nich nie są już tylko obiektami do ćwiczeń. Sauny stają się standardem. Ale znajdziemy kluby z basenem, odnową biologiczną. W niektórych mamy kafeiki internetowe, możemy wypożyczyć film, oglądać wspólnie TV. Mamy pomieszczenia relaksu, możemy poczytać. Sam rok temu na jednej z siłowni spędziłem pół dnia. Ćwiczyłem. Później nigdzie się nie spiesząc relaksowałem się w saunach. Obejrzałem mecz, trochę poczytałem a na koniec zjadłem obiad. Nawet nie potrzebowałem wyjść z klubu. Trzeba tylko pamiętać po co się na tą siłownię chodzi :)
Wiecie już, że kluby naprawdę mogę świetnie wyglądać i gwarantować szereg usług. Ale chyba najwięcej osób ma obawy przed ludźmi, którzy tam chodzą. Wstydzą się swojego ciała, formy. Zdecydowanie niesłusznie! Pamiętajcie, że na siłownie chodzą wszyscy. Młodzi i starzy, grubi i chudzi, wysportowani i kompletni amatorzy. Nikt na nikogo krzywo nie patrzy bo wszyscy mają wspólny cel. Co więcej, nie zapominajcie, że to grupa ludzi, która ma podobne zainteresowania. Chce schudnąć, dbać o zdrowie albo sylwetkę. Bardzo łatwo nawiązać kontakt, spędził miło czas, pogadać, nawiązać nowe znajomości.
No i trzecia rzecz, czyli kojarzenie siłowni tylko z mięśniakami. Siłownia nie służy tylko „pakowaniu”. Znakomicie potrafi uzupełnić trening biegowy. Sprawi, że będziecie silniejsi i lepiej przygotowani do biegania. Przez co bardziej odporni na kontuzje. Osoby biegające, żeby schudnąć lub wymodelować sylwetkę, zdecydowanie powinny odwiedzać siłownię. Po pierwsze spalicie dodatkowe kalorie. Zyskacie też trochę masy mięśniowej dzięki czemu będziecie lepiej i zdrowiej wyglądać. Zawsze uważałem, że najlepsze rezultaty przynosi mieszany trening. Trochę aerobów, trochę pracy na siłowni. Polecam wam spróbować, w sumie nie macie chyba nic do stracenia.
Powiązany tekst: Ćwiczenia siłowe spalają dwa razy więcej kalorii niż myślano
Mam nadzieję, że przynajmniej trochę z was przekonałem do odwiedzania klubów fitness. W dalszym ciągu jesteśmy daleko za Europą Zachodnią jeżeli chodzi o procent osób, które regularnie uczęszczają na siłownię. Ale powoli się to zmienia i mam nadzieję, że podobnie jak z bieganiem doczekamy się boomu na siłownie :)