Miałem nadzieję, że nigdy nie będę musiał tego pisać. Niestety nadszedł taki dzień, kiedy muszę się z Wami pożegnać. Miesiące i lata mijały, wszystko się zmieniało, jednak zawsze FMW Runners zajmowało specjalne miejsce w mojej biegowej przygodzie. Czułem się trochę jak ojciec tych treningów. Niestety, dziś muszę się z Wami pożegnać.
Pamiętam jak podczas maratonu w Las Vegas rodził się nam z Magdą Lewandowską pomysł na treningi Fundacji Maraton Warszawski. Wtedy nigdy bym się nie spodziewał, że wyrośnie z tego tak wspaniała grupa biegaczy. Przez nasze treningi przewinęły się setki osób. Niektóre postawiły pierwsze kroki w bieganiu, inne dziś potrafią stanąć na podium maratonów. Byliście wszyscy niesamowici. Zawsze uśmiechnięci, pełni pasji i zaangażowania. Do dziś śmiejemy się, że to jedyne grupa której wystarczy powiedzieć „zróbcie rozgrzewkę” i wszyscy wiedzą co robić, a my możemy iść na kawę :D
FMW Runners jest niemal jak rodzina. Nigdy nie zapomnę jak organizowaliście moje urodziny a ja musiałem biegać po Łazienkach i zbierać kolejne słodycze :D Do końca życia będę pamiętał jak witaliście mnie na lotnisku po Wingsach. Zawsze byliście dla mnie olbrzymim wsparcie i motywacją do działania.
Nie przedłużając tego, bo zaraz sie rozkleję :), chciałem Wam wszystkim z całego serca podziękować za ten czas. Naprawdę bardzo mi przykro, że nie będę już więcej prowadził Waszych treningów. Gdybym mógł, na pewno spotykalibyśmy się jak zawsze, o 18:00 w środy na Agrykoli.
Ale żeby nie było aż tak smutno, zapraszam Wszystkich serdecznie w środę na Agrykolę. Będę na treningu, chcę się z Wami oficjalnie, osobiście pożegnać. Mam nadzieję, że przyjdziecie i będę mógł przynajmniej Wam podziękować za ten czas i uścisnąć dłoń. Proszę przekażcie tę informację innym Runnersom. Im więcej nas będzie tym lepiej.
Podziękowania należą się również wspaniałym trenerom. Paweł, Oskier, Julita, to była przyjemność prowadzić z Wami treningi. Będzie mi tego brakowało. FMW zostaje w dobrych rękach! Dziękuję również Fundacji Maraton Warszawski za to, że dali mi możliwość współpracy z tak wspaniałą grupą osób. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze kiedyś się skrzyżują.
DZIĘKUJĘ FMW RUNNERS!!!